26 lipca 2015

Nie wiem po co piszę tego posta... Po prawie czterech miesiącach, no ale zasłużyliście na coś.

O ile jeszcze ktokolwiek tu zajrzy. Wyszło jak wyszło, nie planowałam tego. Zrezygnowałam ze Stardolla właściwie z dnia na dzień, nie myślałam wcześniej o odejściu, nie chciałam zostawiać bloga tak o. Planowałam założyć innego w zamian, ale to też nie wyszło i może to dobrze, bo obawiam się, że nie umiałabym go prowadzić. Bo w sumie komu by się chciało czytać bloga w którym tylko opisuję mój dzień i wstawiam obrazek z Internetu, ewentualnie jakieś realne zdjęcia? No chyba nikomu, a ja nie jestem fanką wstawiania swoich zdjęć do Internetu i raczej nie potrafiłabym prowadzić jakiegoś bloga szafiarskiego etc. W sumie nie planowałam odejść ze Stardolla, nie myślałam o odejściu. To się po prostu stało. Nagłe olśnienie o tym, jak dużo czasu spędzałam przy tej grze. A to był kwiecień, miesiąc egzaminów, czas gdy musiałam wziąć się ostro do roboty aby zdać dobrze egzaminy, zdobyć oceny i punkty potrzebne przy rekrutacji do liceum. Zauważyłam również jakim pożeraczem pieniędzy jest ta gra. Dla pikselowych ubrań potrafiłam biec w podskokach do sklepu i wydawać po kilkadziesiąt złotych aby takie ciuchy mieć. Po co? Tylko dla zabawy wynikającej z przebierania pikselowej lalki? Nie żałuję, że odeszłam. To wymagało szybkiej decyzji i twardego działania, gdybym się rozklejała nie odeszłabym. Jedyne czego żałuję to to, że zostawiłam Was bez słowa. Dawaliście mi tyle radości, a ja Was zawiodłam i bardzo mnie to teraz boli. Przepraszam Was za to, wiem, że nic mnie nie usprawiedliwia i nawet nie liczę na to, że ktoś to teraz przeczyta. Może ktoś się zastanowi, po co to napisałam? Głównie dla własnego spokoju ducha, żeby wiedzieć, że zakończyłam to tak jak należy. Przepraszam Was, że zostawiłam bloga na 4 miesiące bez słowa. Zasłużyliście na coś lepszego. Naprawdę tego żałuję.

11 komentarzy:

  1. Nie masz za co przepraszać, ale w sumie miło by było gdybyś raz na jakiś czas wstawiała coś od siebie. Myślę, że nie byłabym jedyną czytelniczką takich wpisów.

    Jak poszły ci egzaminy? Dostałaś się do swojego wymarzonego liceum?
    Cieszę się, że się odezwałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wyników na egzaminach jestem zadowolona, do liceum się dostałam :-)

      Usuń
    2. Niestety nie udało mi się dostać do tego wymarzonego (sic! bardzo niewiele mi brakło), natomiast nie przeżywam tego szczególnie i idę do innego o takim samym profilu.

      Usuń
    3. Ja też nie dostałam się do tego z pierwszej preferencji, ale dostałam się do innego również dobrego (o innym profilu i przedmiotach rozszerzonych) - jestem zadowolona ;)

      Usuń
    4. No to też super :)A grasz jeszcze w Stardolla?

      Usuń
    5. Nie grałam jak jeszcze zastanawiałaś się nad założeniem bloga. Wchodziłam żeby popisać z tobą lub kimś innym. Teraz straciłam kontakt ze wszystkim co wiąże się z tą grą. Loguję czasami dla sp.

      Tyle zmian nastało na tej stronce, że nie wiem co, gdzie i jak ;/

      Usuń
    6. Ja już się nie loguję, jeśli tak to bardzo rzadko. Nie mogę znowu zacząć grać, bo w moim przypadku granie=ładowanie SS.

      Usuń
    7. Ja ładowałam ostatnio dwa lata temu, później miałam kody z jakiejś strony za punkty. No takie granie=ładowanie jest... ;/

      Usuń
  2. No cóż, rozumiem Cię. Mam nadzieję, że będzie Ci dobrze w nowej szkole. Nie masz za co przepraszać, dobrze, że się pożegnalaś.Powodzenia!
    Katniss-ne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) Na pewno będzie mi dobrze, trzeba w to wierzyć, prawda? A jeśli nie to najwyżej się przeniosę gdzieś indziej.

      Usuń
  3. Powodzenia :) Ja bym chętnie czytała tego bloga, no ale prowadzenie nie jest łatwe xd

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz budzi uśmiech na mojej twarzy! Pamiętaj, o podpisywaniu się stardollowym nickiem :)