Wiosna robi pa-pa

Witajcie kochani! Jak się miewacie? Ja świetnie, ostatnio nadeszły dla mnie chwile wytchnienia; w szkole zorganizowano rekolekcje, natomiast jutro i pojutrze piszemy próbne egzaminy gimnazjalne. W związku z tym, że miałam troszkę wolnego czasu postanowiłam pobuszować po okolicznych sklepach. Wczoraj odwiedziłam galerię, gdzie w bliżej nieokreślonym butiku kupiłam śliczną, cieniutką, czarniutką chusteczkę z cekinowymi czaszkami, natomiast dziś odwiedziłam lumpeks, gdzie wyłowiłam śliczny top z Atmosphere oraz sukienkę z Dorthy cośtam na ,,P". Obie rzeczy są typowo letnie, ale myślę, że warto było je kupić gdyż do lata nie tak daleko, a ładny ciuszek zawsze się przyda. Za obie rzeczy zapłaciłam niecałe 20 zł. Zdjęcia poniżej. Znowu u mnie spadł śnieg, no jak tak można, jak tak można... Wcześniej czekałam na śnieg, teraz czekam na zieloną trawkę. Czyżby życie przeciętnej Werośki polegało tylko na czekaniu? No nieee....

A Was co tak ubyło ostatnio? :c Aż smutno mi się zrobiło... W sobotę zamierzam coś wrzucić dla Gwiazdeczek, więc proponuję się pokazać :3