Niech żyje bal!

Cześć Kochani :-) Jak tam u Was? U mnie świetnie. Wczoraj w mojej szkole został zorganizowany bal trzecich klas, zwany powszechnie mini studniówką. W związku z tym rano odwiedziłam fryzjerkę, która zrobiła porządek z moimi włosami, zaplotła mi warkocz, który ozdobiłam gumką z czarną różą. Pomalowałam paznokcie, zrobiłam makijaż i ubrałam się w elegancką, kremową sukienkę pokrytą czarną koronką :-) Uważam, że prezentowałam się całkiem ładnie, możliwe, że wstawię jakieś zdjęcia :) Póki co musicie zadowolić się tym, co znalazłam na moim telefonie-zdjęciami, które przesyłałam przyjaciołom :d

Na balu bawiłam się znakomicie. Początkowo wybierałam się na 1,5 godziny (zatańczyć poloneza *który swoją drogą wyszedł świetnie*, pokazać, że jestem, potańczyć trochę i wrócić do domu), jednakże koniec końców zostałam do końca balu, tzn. do północy. Tańczyłam z dziewczynami, z chłopakami, w kółeczkach, sama, w pociągach i na wszystkie możliwe sposoby! Było cudownie :-) Ewa Ewart poleca! XD

Dzisiaj zaś wybrałam się na pizzę i lody z rodziną =^.^=
Weekend zaliczam do udanych :3

 Bonus xD Macie fragment mojej okrągłej, dziecięcej twarzyczki.
3
2
1
Możecie zacząć się jarać...