My name is Lucky

Cześć Mordki! Nie było mnie tu przez kilka dni, prawda? Tak, było to spowodowane wakacjami :D Ciągle coś robię, codziennie gdzieś idę i po prostu mam mniej czasu na blogi, Stardoll itepe, itede. Nie zapomnę o was, nie martwcie się :) Co robiłam przez ten czas? W poniedziałek jeździłam troszkę komunikacją miejską, odwiedziłam bibliotekę, sklep elektroniczny (Nowa karto pamięci do MP4, witaj!), Lidl, Intermarche, ciocię...  Wtorek? Sprzątanie u 70-letniego wujka. Boże, co on tam ma! Firanki z pajęczyn. Byłam tam przez kilka dobrych godzin. Ha! A dziś cały dzień bawiłam się na zakupach ♥ Znowu odwiedziłam Rzeszów i kupiłam kilka ładnych rzeczy. Może jutro Wam pokażę. Co jeszcze ciekawego? Brat na kolonii, ale to wiecie. O! Polubiłam twórczość Britney Spears. Nie wiem, jak to możliwe. Podoba mi się kilka piosenek, ,,Everytime", ,,Lucky"... Na prawdę ładne :) Nigdy nie pomyślałam, że jej muzyka może przypaść mi do gustu. Życie jest pełne niespodzianek.